Kiedy płakałem to Ona wycierała moje zły, kiedy pragnąłem żeby ktoś mnie tak bez niczego przytulił zawsze robiła to Ona, kiedy miałem ochotę na coś słodkiego Ona kupowała mi nutellę, kiedy byłem smutny to Ona swoim widokiem tworzyła uśmiech na mojej twarzy, kiedy nie mogłem spać to Ona siedziała nocą ze mną i wsłuchiwała się w każde słowo które wypowiem. Tak to wszystko Ona - przyjaciółka, którą kocham jak siostrę. Wiem, że nie dałbym sobie rady bez jej osoby obok.
|