CZ1. Sięgnęła do szafki po tabletki, wzięła wszystkie. Uciekła z domu, poszła do parku- w miejsce gdzie po raz pierwszy się spotkali. Wspomnienia wróciły, wypełniły cały jej umysł. Tak bardzo cierpiała nie umiała tak dalej żyć udając że ma na wszytsko wyjebane. Nie potrafiła, nie chciała
żyć bez niego. Nie umiała patrzeć jak całuje się z inną dziewczyną jak ją przytula, jak mówi że ją kocha. Płakała każdej nocy, modląc się żeby on znowu ją pokochał. wystukała jego numer w telefonie, chciała usłyszeć go po raz ostatni, odezwał się swoim akspaminym głosem ,ona krzyczała że zamienił jej życie w piekło, skrzywdził ją ale i tak go kocha.. jej krzyk było słychać w całym mieście nie zdołała
powiedzieć niczego więcej, upadła na ziemie, wyjęła tabletki i połykała jedną za drugą. Zobaczyła go. jak biegnie do niej, nie wiedziała czy to tylko jej wyobraźnia czy dzieje się to naprawdę ale widziała go. cdn
|