a gdy przychodzi wieczor bieze laptopa i kieruje sie do swojego pokoju. kladzie sie na swoim lozku, wlacza telewizor. pisze z ludzmi, wygladajac na szczesliwa, nikt niczego sie nie domysla. a ona usycha z bolu i tesknoty, sluchajac dolujacych piosenek. w glowie w przeciagu sekundy znajduja sie wszystkie wspomnienia zwizane z nim. lzy leca jej ciurkiem... ale rano znow wstanie i zhnow bedzie usmiechnieta.
|