widząc jak szlocha po kątach z pękającego serca na widok jej z nim , on podszedł do niej z uśmiechem czystego skurwiela , i oczach w których było widać kurwiki , rzucił jej paczke żyletek i powiedział ; tylko sie nie zabij . po czym odszedł śmiejąc sie do swojej nowej dziuni ... na drugi dzień widział ją w trumnie trzymając jej pociętą ręke która była zimna jak lód, ale teraz nie z uśmiechem skurwiela i w oczach juz nie było kurwików , tylko na ustach był smutek a w oczach było widać pękające z żalu serce / fak.ju.xd
|