zrobiłam to. dziś. w strugach deszczu i łez. i mimo, że przekreśliłam coś ważnego, nie boję się, że będę żałować ale wiem, że będę szczęśliwa. koniec z przecieraniem bolących nadgarstków, koniec z płaczem, wiecznym niedowartościowaniem i kłótniami. toksycznie, aż za bardzo. teraz trzeba siebie ogarnąć.
|