1 cz. `Poznałam go na dyskotece. Od razu mi sie spodobał. Kiedy z nim tanczyłam, czułam motylki w brzuchu, a jego spojrzenie sprawiało, że dostawałam gęsiej skórki. Pisaliśmy ze sobą, spotykaliśmy sie na kolejnych imprezach. Z kazdym dniem byłam bardziej zakochana. Uzależniona od jego oczu,uśmiechu, zapachu... Pewnego dnia zdobylam sie na odwage i postanowiłam odpowiedzieć mu o swoich uczuciach. Zignorowal to. Nasz kontakt ograniczył sie do minimum. Cierpiałam z tego powodu, bo nikt nie potrafił mi pomoc. Na kolejnych dyskotekach przechodził obok mnie obojetny, zupełnie jak gdyby mnie nie znal.
|