[2] Ona mowila , ze go kocha jak nikogo , on wierzyl w nia i zaplacil za to srogo .. Gdy chcial z nia byc na przekor Bogom , ona stwierdzila , ze dluzej tak nie moga .. i chociaz zal sciskal w dloniach jego serce , ona odeszla , zostawiajac mu zwiazane rece . Ich wielka milosc zmienila sie we wspomnienia , ktore nie maja dla nich zadnego znaczenia . Ich obietnice nie doczekaja spelnienia . Niektorzy mowia , ze to bylo do przewidzenia .. to juz niczego nie zmienia . A miedzy nimi nie ma tez nic do ocalenia . Ich swiaty zderzyly sie zostawiajac tylko zgliszcza , moral jest prosty ; milosc wyniszcza . Nawet ta ubrana w wielkie slowa i ta najczystsza .
|