W podstawówce i gimnazjum byłyśmy przyjaciółkami, nie spędzałyśmy osobno żadnego weekendu, spanie u siebie, melanże i plotki -wszystko razem, byłyśmy jednością. Jedna za drugą gotowa była zabić. A dziś? Z chęcią obie zatłukłybyśmy się przy najbliższej okazji. Jednak obie jesteśmy tak dumne, że przechodząc tylko mierzymy się z wrednymi minami i przechodzimy dalej. I pomyśleć, że kiedyś o tej dziewczynie mówiłam 'przyjaciółka'
|