Kochałam gdy ukradkiem wysyłasz mi uśmiech, a gdy przez przypadek nasz oczy spotkają się uciekasz jak byś się bał. Lubie gdy delikatnie twoje usta dotykają moich, wszystko wydaję się jak marzenie. Gdy idziemy razem wszyscy się oglądają i zazdrość ich aż zżera od środka. Ludzie nam zazdroszczą bo widzą że mam to czego oni nie będą mieć, to co dla nich obce i nie osiągalne . Jednak po chwili się budzę i uświadamiam sobie że to był tylko sen. Jednak gdy Cię widzę nie mam odwagi nawet spojrzeć w oczy a usta nie są w stanie wypowiedzieć nawet "cześć" . Prawdę mówiąc boję się powiedzieć że mi się podobasz i że zwariowałam na twoim punkcie ...
|