a wakacje kojarzą mi się z piknikami na zielonej łące,z codziennymi ogniskami, z wychodzeniem o 22 a wracaniem o 5 nad ranem, ze spaniem na sianie, z kąpaniem się w stawie o 3 w nocy, z ciągłym jedzeniem truskawek z bitą śmietaną, ze śpiewaniem kawałków pezeta na środku ulicy. i pomyśleć, że tylko jeszcze 2 dni i to nastąpi . /karolinajestem
|