i nie jestem dumna z tego że jak obok Ciebie przechodzę to patrzysz na mnie z bezsilnością i żalem. pomiędzy nami było różnie, te najpiękniejsze chwile w naszym związku nie da się zapomnieć były cudowne, ale więcej było tych złych chwil których nie chce Ci wypominać, ty zapamiętałeś nasz wspólny wypad na piknik na którym się zgubiliśmy i spędziliśmy na łące całą noc patrząc w gwiazdy gdy rano oświadczyłeś że to wszystko zaplanowałeś. za to ja pamiętam jak uderzyłeś mnie w twarz to był pierwszy i przyrzekam Ci że ostatni raz. nie dam się już poniżyć.
|