Przepraszam, czy to miejsce obok pana na huśtawce życia jest wolne? Jeśli tak ja chętnie bym skorzystała, o ile pan sobie życzy i pozwoli mi na to... Bo wie pan, tak sobie myślę, że cokolwiek by się nie działo, razem zawsze raźniej. I tak pewniej jakoś, nie sądzi pan? Tak, tak, wiem, strasznie dużo gadam, ale to tylko z jednego powodu... Jakiego, pyta pan? Bo po prostu boję się, że może mi pan odmówić...
|