Na zegarku widniała już 2:45 kiedy rozległ się dźwięk nadchodzącej wiadomości. Przecierając oczy chwyciła telefon. Wyświetlacz telefonu raził ją w oczy. Przetarła je ponownie i ujrzała jego imię. Przez ten ułamek sekundy w jej głowie pojawiło się wiele myśli. Tych dobrych jak i tych złych. Gdy zaczęła czytać wiadomość jej serce kuło tak bardzo, że nie mogła złapać oddechu. Do oczy napłynęły łzy. "Już dłużej nie zniosę tego bólu. Ale muszę być silny. Bo wiem, że mam dla kogo żyć". Ułożyła się w małą kulkę i tuląc do siebie misia powtarzała w myślach ocierając łzy. "Jaki ten świat jest niesprawiedliwy". Zmęczona od płaczu zasnęła / ciamciaa ♥
|