przed sobą klękam i nie umiem sie juz podnieść, ile razy można, ile razy można przyjąć ciosy godnie? to ostatni raz, to ostatnia łza, to ostatnie dowidzenia, bo dla mnie nic nie ma już, czuje mrok, to dom zabłąkanych dusz serce jak nóż, głęboko wbite to co kochałam najbardziej, ta rana sie nie goi tylko boli jeszcze bardziej
|