I brałam pod uwagę wiele możliwości. Oczyma wyobraźni już dawno widziałam nas razem, na ławce w parku. Bałam się, że nie będziemy mięli o czym rozmawiać, że zapadnie niezręczna cisza, kurcze ja to sobie już nawet przechodzące tornado wyobrażałam, ale na pewno nie to, że wystawisz mnie na godzinę przed spotkaniem
|