„Weź ode mnie to wszystko bo błądzę
Nie chce znów szukać sensu
To wszystko jest bez sensu
Łatwiej jest stad spieprzyć i to zepsuć
Zakładam kaptur noc wita martwym cieniem
Przez ciernie przechodzę niosąc bólu brzemię
Może ten labirynt skończy się
Może znajdę wyjście i odlecę gdzieś...”
|