Uwielbiam ,gdy tak sobie siedzisz na ławce i sie śmiejesz.Załuje ,że kiedy mi pomachałeś to ja odmachałam i nie chciałam podejść minełam cie i uciekłąm z kumpelami.Tak naprawde chciałabym ci bardzo usiąść na kolana.Ale jestes tylko moim przyjacielem i nie moge oczekiwac niczego wiecej wiec zachowuje dystans.A ty cały czas chcesz zniszczyc ta bariera ,która nas dzieli.
|