A dziś... sama nie rozumiem,
jak przez własną dumę,
Mogłam Ciebie zranić... i przepraszam za to że,
za to, że kłamałam,
za to, że krzywdziłam...
...i dziś już nie ważne, że kochałam,
że byłeś dla mnie wszystkim w co wierzyłam...
Spokojnie odejdź już,
spokojnie zostaw mnie!
Zostaw mnie samą...
bo na to zasłużyłam!
Idź i bądź szczęśliwy,
szczęśliwy bądź, a gdyby kiedyś coś,
złego działo się...
To wróć...
Będę czekać...
|