i naszedł kolejny dzień z serii ‘ja do cholery za nim tęsknie’ … nie jest to wcale łatwy dzień, znowu poszukuje miejsca w domu dla Siebie , ciągle chowam głowę pod kołdrą udając że to złe samopoczucie nie jest spowodowane wcale Tobą, błądzę gdzieś miedzy naszymi wspomnieniami , a marzeniami . zatracam się, widzę to ale wcale nie chce się nikomu do tego przyznać. Poszukuje drobiazgów takich jak papieros, kawa, i ksiązka które w jakimś stopniu zastępują mi szczęście jakim byłeś w moim życiu , ale to nie pomaga . bo każde z tych rzeczy się przecież kończy , kończy się tak jak twoja miłość , skończyła się do mnie ? Nie chce porównywać naszego życia, naszej miłości , do kawy czy papierosa. Nie chce , ale jeżeli to naprawdę koniec, to nie stać mnie by wyjść i znowu płacić łzami za odrobione szczęścia.
|