|
Ona miała wszystko czego tylko zapragnęła, dostawała to co chciała. Jej charakter był jak jeden z niewielu, śmiała się nawet ze łzami w oczach, jej hobby, wkurwianie ludzi, ale łagodnie.Przecież Ona była zawsze taka szczęśliwa, uśmiechnięta, każdy myślał, że Ona nie doznała smutku. Niestety pozory mylą, Ona udawała tylko, że jest szczęśliwa . Lecz od pewnego czasu pisała z poznanym chłopakiem, potem pierwsze spotkanie, dziewczyna po kilku spotkaniach coś poczuła, potem wspólne spacer, melanżowania, i w końcu pierwszy pocałunek. Stało się to, Ona w Nim zajebiście zakochana, choć nie raz do siebie wracali, to nadal Go kochała, pomimo tej krzywdy. Teraz już tego nie ma, nie ma wspólnych spacerów, melanżować, szczerych rozmów. Nie ma nikogo z kim mogłaby pogadać. Aa On? Zabawił się tylko Jej uczuciami ;< Teraz dziewczyna po Jego utracie, jest nieszczęśliwa, zamknięta w sobie, nie da się z Nią wytrzymać, a to wszystko tylko przez Niego! . Taaa, historia z mojego życia! ;
|
Dodaj komentarz
