Zmuszałam go do wszystkiego. Do rozmowy, do spędzania razem czasu, w ostateczności nawet do seksu. Irytowałam, cały czas podejrzewałam, sprawdzałam, wkurwiałam. Bardzo uprzykrzałam mu życie. Ale w końcu odeszłam, by mógł się cieszyć życiem beze mnie.
|