- Wiesz co, to dziwne...
- Co się stało...?!
- Zgubiłam gdzieś mój magiczny łańcuszek, ten w kształcie serca, który przynosił mi tyle szczęścia. Straciłam Moje jedyne Serce!
- Ale co w tym dziwnego, mógł się przecież gdzieś zawieruszyć?
- Bo teraz czuje je tu, wewnątrz mnie i nie czuję się jakaś bezsilna! Myślałam, że bez niego sobie nie poradzę...
- Masz rację. To nie przedmioty sprawiają, że jesteśmy silni, ale moc, którą mamy w sercu!
|