Jeszcze kilka tygodni temu twierdziła bym że jesteś miłością mojego życia... Ale dzisiaj... Dzisiaj jest inaczej ze spokojnym sumieniem i czystym serem mogę przyznać że byłeś największą porażką mojego życia... Teraz zostaje mi tylko na koniec naszej znajomości życzyć ci powodzenia z twoim "blond szczęściem".... Uważaj kotku żebyś się nie zdziwił jak jutro wskoczy innemu do łóżka.. / wonderful_love
|