Błagam.
Proszę.
Zrozum.
Owszem.
Boli bardzo.
Wiem o tym dobrze.
Nie płacz skarbie.
Po co?
Zobacz!
Ciągle Cię ranię.
Kochanie to potrwa.
Nie zapomnę chwili kiedy Cię poznałem, przecież jesteś wyjątkowa, na pewno kogoś znajdziesz.
Mówisz, że to ja, że to właśnie mnie znalazłaś i że damy rade, moja ambicja to zjada,
wiedz że chciałbym, naprawdę chciałbym wierzyć, że to ma jakiś sens,
ale uciekaj biegnij, przyszłości ze mną nie ma i to żadna ściema.
przychodzę styrany z roboty, nie nudzi Cię ten schemat,
nic z tego nie mam, Tobie marzy się dom, mnie nie stać mnie na mieszkanie,
być ze mną to Twój błąd, nie znalazłem innej, przecież nie chcę Cię zbyć.
|