Do dziś pamietam ten ból . Jak trudno było wrócić do normalnych czynności , jak zagryzałam wargi do krwi , aby się nie rozpłakać w sklepie , jak nie miałam sily na nic , ten stan gdy czujesz ,że nie masz po co żyć towarzyszył mi długo . Ale dałam rade , mimo wszystko poradziłam sobie.
|