Nie chce tego. Cholernie nie chce powtórki. Boje się, że zaboli dwa razy mocniej, że będę cierpieć dwa razy silniej, i że już się nie pozbieram.. Mimo to , trwam w tym dalej. Nie wycofam się, choć wiem, że przedemną kolejne nie przespane noce i utrata stabilności. Chce tego. Oddam wszystko za momenty z tobą, przy tobie.. Nie zrezygnuje z Ciebie, chociaż wiem, że to bolesne posunięcie. Kocham Cię tak bardzo, że słowa tego nie opiszą.. nie byłyby w stanie wyrazić chociaż w cząstce magii i siły tego uczucia. Wiesz? Ostatnio dużo nad tym myślałam.. i doszlam do wniosku, że kurwa niesamowicie bardzo komplikujesz mi życie, byłoby mi o wiele łatwiej, o wiele lżej.. gdybym Ciebie nigdy nie poznała. a z drugiej strony ciesze się że jesteś. Miłośc i nienawiść w jednym pakiecie.. wyniszczasz mnie.. prosze przestan../eeiiuzalezniasz
|