muszę w końcu ogarnąc moje życie , ten cały syf , bo on znów ćpa , znów zatapia smutki w alkoholu , jest moim przyjacielem , a ja chce mu pomóc , bo znam go i uwierz - jeśli pakuje się w związek to daje z siebie 100% , oddaje pannie wszystko , chyba żadnej nie kochał tak bardzo jak ją , była dla niego całym światem wiesz? w głowie mi się nie mieści że tak go wychujała , nawet nie potrafię dobrze o niej myślec , za to co mu zrobiła mam ochote ją rozpierdolic , zniszczyła go rozumiesz ? zniszczyła kolesia którego każdy uważał za mega silnego typa , a teraz on nie może sobie z tym poradzic , pytasz czemu ? BO KURWA KOCHAŁ , DUŻO DLA NIEGO ZNACZYŁA , i rozumiem go , bo wiem ze po takim czymś cięzko jest się pozbierac , ale razem z nim dam radę wiesz ? pomogę jemu , a on pomoże mi , bo o to między innymi chodzi w przyjaźni.. / angelic
|