Gdy pierwszy raz usłyszałam, że zabiłbyś byś za mnie, po prostu uśmiechnęłam się traktując to jako jedne ze słodkich słówek. Za drugim razem klepnęłam cię w ramię ze słowami 'weź się nie wygłupiaj', a teraz w namiętnym pocałunku spijam z Twoich warg krew ofiary, która ma smak naszej chorej miłości./esperer
|