Czasem chciałabym tyle powiedzieć, chciałabym wykrzyczeć mu prosto w twarz jak cholernie mnie wkurza to gdy nie pisze, gdy nie widzę go więcej niż 24 godziny,gdy nie ma go obok..Lecz nie potrafię nie mam tyle odwagi by krzyczeć na własne szczęście.Może to ze strachu że odejdzie,a moje serce kolejny raz dostanie po tyłku, może to dlatego że nie mam ochoty tłumaczyć się. A może po prostu dlatego ze nie potrafię.
|