Schowała się w szafie jak mała dziewczynka, mając nadzieję,
że tam problemy jej nie dosięgną,
Zacisnęła powieki z całych sił nie chcąc widzieć tych oczu,
które nie patrzyły już na Nią z miłością.
Wetknęła palce do uszów śpiewając głośno pod nosem myśląc,
że to zagłuszy podświadomość, która mówiła jej,
że to koniec.
|