-Dlaczego olewasz tych wszystkich kolesi? Większość z nich jest naprawdę niezła, w przeciwieństwie do tego buraka o którym ciągle myślisz. Zwariowałaś? -Wiem, ale ten ,,burak" ma w sobie coś takiego, że przy nim czułam się bezpiecznie, byłam sobą i miałam motylki w brzuchu. A jeżeli ja go nie mogę mieć, to mnie też nikt nie będzie mieć. -Zwariowałaś... -Nie. Ja go tylko kocham...
|