I pisząc do niego wcale nie było mi łatwiej, łzy cały czas smakowały tak samo, gorzkie wysnute z życia, krzyczące cierpieniem uczucia, które burzy mój malutki świat, w tej chwili zrozumiałam, ze nic nie będzie już tak samo, że czas nie zwróci tego samego szczęścia. Trzeba się pogodzić z utratą kogoś i żyć dalej.
|