Tym razem ujrzał jedynie głęboką czerwień. Mężczyzna uznał że lokatorka pokoju którą poprzedniego dnia podglądał zakryła dziurkę od klucza zawieszką na klamkę. Facet postanowił że wypyta recepcjonistę o więcej szczegółów odnośnie zamkniętego pokoju. Recepcjonista:Spoglądał pan przez dziurkę od klucza prawda? Gość:Tak. R:W sumie chyba powinienem odpowiedzieć panu całą historię... Dawno temu w tym pokoju mężczyzna zamordował swoją żonę. Podejrzewamy że jej duch do dziś dzień nawiedza to miejsce. Kobieta niczym się nie wyróżniała za wyjątkiem swoich oczu. Były głęboko czerwone./kwejk.pl /mnie osobiście ciary przeszły... O.o
|