|
Ok . Ja się przyznaje , może i mam trochę nierówno pod sufitem , kocham wszystkie koty , potrafię godzinami wyć pod prysznicem , gadać do delmy , ekscytować się głupim napisem pod kapselkiem a nawet skakać po łóżku w samej bieliźnie i śpiewać ulubione piosenki . Ale czy to jest naprawdę taki cholerny powód żeby mnie nie pokochać .?
|