Późnym majowym wieczorem, zebrała się w sobie postanawiając zmianę. Zmianę samej siebie- naiwnej, smutnej , niepewnej. Nie potrafiła sama ze sobą wytrzymać. Przeistaczała się w inną osobę. Dwa tygodnie później poznała nową siebie. Można ją było spotkać tylko i wyłącznie na wagarach, albo wieczorami, z puszką Redss’a i paczką L&Mów w parku. Z naiwnej i niepewnej stała się pyskatą i arogancką. Sądziła, że tak będzie lepiej. Że może zapomni dzięki kilku głębszych. Wcześniej nie mogąc wytrzymać z ‘gorszą’ wersją siebie pokochała tą. Może dlatego, że nie było w nim miejsca dla Niego.
|