Było koło 20 , gdy wybrała sie na samotny spacer, było bardzo ciepło , więc nie brała kurtki, szła wzdłuż centralnej ulicy miasta, przyglądała sie wystawom w ulicznych sklepach, przy jednej z nich zatrzymała sie , bo jej uwage przyciągneła męska niebieska koszulka, taka samą miał gdy po raz ostatni ją pocałował, wszystkie wspomnienia wrociły, łza zakręciła sie w oku, juz miała wyciągnąć chusteczki , gdy poczuła ze ktoś ja łapie za ręke, tak to był on.Kocha ją !i juz nigdy nie odejdzie [malinowa_truskawka]
|