To właśnie, on był autorem każdego mojego uśmiechu. To dzięki niemu potrafiłam doceniać, to co miałam. Był całym moim szczęściem. Wszystkim, tym co miałam. Nie, zaraz..Ja go nigdy nie miałam..Ale i tak był moim szczęściem dopóki nie dowiedziałam sie prawdy. Prawdy bolesnej..On kocha inną.
|