Twoim zdaniem jestem zabawką? Taką małą, szmacianą lalką, którą bawisz się, kiedy masz na to ochotę- nie pytając mnie o zdanie?! Taką, którą można rzucić w kąt i zostawić tam na kilka dni, by potem ponownie przytulić i dać nadzieje? Którą czeszesz i malujesz, a później wyrywasz nogi, ręce i małe, bezbronne serduszko, bijące dla takiego palanta, jakim jesteś!? Tak... Ta lalka żyła we mnie, ale... Ona już nie istnieje. Jestem tylko ja.
|