rozdział trzeci. cz.1
Na zajutrz obudziły ją promienie słońca ,które przedostały się przez szpary rolety okiennej w jej pokoju. Ciepłe promyki padały na jej oczy,ogrzewały jej twarz tak,że nie miała najmniejszej ochoty podnosić się z łóżka.Niestety był to ostatni dzień szkolnego tygodnia. Wstała więc,wzięła gorący prysznic i przygotowała się do szkoły. W drodze do miejsca ,,edukacji" otrzyamała sms-a od koleżanki ,, Madga szybko przyjdź na rynek ,przyjechała grupa taneczna.! " Magda jak najszybciej zawróciła i udała się w kierunku rynku. Zauważyła tłum ludzi.Zaczęła przeciskać się przez każdego osobnego człowieka,ponieważ nie była w stanie nic zobaczyć.Gdy przedostała się na sam przód tłumu, zaobserwowała grupę tancerzy. Była to małą grupka nastolatków. Dwie dziewczyny i dwóch chłopaków. Magdy oczy zrobiły się jakby większe.Była zafascynowana ich tańcem .Zresztą nietrudno się dziwić,przecież jej pasją jest taniec. W pewnym momencie jeden z tancerzy podszedł bliżej [terrorkaxxcs]
|