nigdy nie troszczył sie o mnie. nie pytał czy może jest mi zimno, lub czy nie jestem głodna. nigdy nie zabraniał niczego, nawet gdy wiedział, że szkodzi to mojemu zdrowiu. nie mówił, że głośne słuchanie muzyki pogarsza słuch. nie wspominał, że nadmiar słońca również szkodzi. nie robił tego, bo od takiego gadania miałam ojca. on był od całowania i kochania mnie nad życie.
|