Ich ostatnie spotkanie należało do najgorszych ! Rozmowa o całym ich " byciu razem " trwała bardzo długo. W końcu zebrała się na odwagę i powiedziała, że chyba jeszcze coś do niego czuje, ale chce zapomnieć. Usiadł na ławce głowę nakrył rękoma i powiedział " Idź nie chcę utrudniać Ci zapominania " Chciała podejść i go przytulić. Podniósł wzrok i zaczął krzyczeć " Odejdź, rozumiesz ! Wynoś się " Patrząc na niego wykrztusiła " Przepraszam ". Biegnąc do domu dławiła się łzami. / ciamciaramciaa
|