Szli parkiem trzymając się za ręce . Spojrzał na nią i z trudem powiedział : To się nie uda .. my nie umiemy tego odbudować . - po czym puścił jej dłoń . Jej oczy się zaszkliły , parę łez spłynęło już po jej różowych policzkach i jedyne na co było ją stać to zatrzymanie go na chwile . Spojrzała w jego pełne żalu i smutku oczy i wyszeptała : przecież mówiłeś , że teraz się uda , że to naprawimy ! Teraz to Ty kłamałeś.? :((( / by malablondi.x3
|