Jeśli faceci mają gorszy dzień, mają dość swoich spraw idą na piwo z kumplami i tam się ogarniają, a my? my idziemy do swojej najlepszej przyjaciółki i płaczemy w jej ramię. ciągle o nim myślimy, piszemy jego pierwsze literki imienia na zaparowanych szybach autobusu czy to ketchupem po tostach. dlatego właśnie wolę spędzać czas z chłopakami bo przy nich mogę zapomnieć o tym jednym egzemplarzu dupka. powygłupiać się, pogadać i umrzeć ze śmiechu.
|