siedziała nad jego grobem. łzy wylewały się strumieniami, rozmazując staranny makijaż. ubrana w letnią sukienkę, którą on tak bardzo lubił. jeszcze tak nie dawno siadała mu na kolanach, przytulała i spędzała wolny czas w jego towarzystwie. a dziś pozostała pamięć o nim, zdjęcie w ramce na biurku i jego telefon w jej dłoniach. dzień który próbuje wymazać z pamięci był najgorszy w jej życiu. dla każdego taki by był. bo w końcu jak można nazwać dzień stracenia bliskiej osoby przez nieszczęśliwy wypadek. //cukierkowataa
|