|
ciekawe, czy jeszcze pamiętasz mój smak, bo ja Twojego nigdy nie zapomnę. Czuję go codziennie, rano, przed obiadem, zaraz po nim, w trakcie jedzenia, przed snem, a zaraz po zaśnięciu tracę, zupełnie Cię nie czuję, tylko widzę, widzę jak się oddalasz, a wraz z Twoim znikającym obrazem znika Twój smak...
|