Ma do Ciebie duze waty, ze nie umiesz z nim rozmawiac o problemach ktore Cie mecza, nie zadajesz pytan ktore Cie nurtuja dzien w dzien... A gdy w koncu zbierzesz sily i zaczynasz z nim rozmawiac nie otrzymujesz odpowiedzi, a rano wytlumaczeniem bylo "zasnalem kochanie" i tyle w temacie...
|