tak, dzisiaj po raz kolejny usłyszałam, że kocham mojego najlepszego kumpla i zarywam do chłopaka przyjaciółki. szkoda, że nie tylko ja to słyszę.. Ty również. ale mam nadzieję, że nie będziesz jednym z tych naiwnych, którzy wierzą w te wszystkie bzdury! bo przecież ja jestem inna.. jeśli przytulam się na przerwie z moim ziomem, to nie oznacza, że coś do niego czuję, tylko mogę mu zwyczajnie dziękować za to, że jest i wspiera mnie na każdym kroku. a chłopak przyjaciółki, hmm. może po prostu często gadam z nim o tym jak układa mu się z kumpelą, bo jeśli się pokłócą, to wolę wysłuchać obu stron, niż jednej zachowanie bezpodstawnie pochlebiać, a od drugiej dostać opieprz. więc delikatnie podsumowując - nie wierzcie kurwa w te jebane plotki! dziękuję. / aabstrakcja
|