cz.3 Zadzwonił dzwonek , wszyscy weszli do swoich klas, po 45 minutach słuchania nauczycieli Roksana i Karol wyszli z klasy , poszli na halę , akurat mieli w-f .
-Dzień dobry-powiedział nauczyciel . -tak się złożyło ,że będziemy mieć w-f z klasą ,,c'' ,ponieważ Pani Kowalska,zwoliniła się by załatwić jakąś sprawę .
-O nie.-pomyślała Roksana.- przeciez do tej klasy chodzi Adam.!
Przypuszczenia Roksany sie sprawdziły, po 3 minutach wszedł on. Uśmiechnął się do wszystkich i podszedł do swojej grupy.
-Więc dziś dziewczyny bedą ćwiczyć na drabinkach ,a chłopcy poćwiczą na materacach.-zapowiedział nauczyciel w-fu.
Wszyscy zabrali się do swoich zadań . Roksana wyszła ,aż na wysokość 6 metrów. Nagle Adam wykonywał ćwiczenia, zagapiła się na niego, straciła równawagę i się poślizgnęła..../ terrorkaxxcs
|