Idzie dziewczyna z chłopakiem lesną ścieżką i nagle on ją prosi o zrobienie mu loda. Początkowo dziewczyna nie jest zachwycona pomysłem swojego partnera ale po dłuższej chwili namówień zgadza się na prośbę chłopaka pod jednym warunkiem, mianowicie miał się jej nie spuszczać do buzi, na co on skwitował "dobrze". Po czasie, kiedy to chłopak dochodził zapomniał się i pozwolił swojemu nasieniu trafić do bui dziewczyny, na co ona się wkurzyła, wrzeszczała, że miał tego nie robić, na co on odpowiedział ' oj tam oj tam '
|