To Koniec. Kiedyś byłam miłą dziewczyną, teraz stałam się zimną suką. Nawet przyjaciele mnie nie poznają, ani rodzina. Z trudnością ufam ludziom, bo boję się ponownego zranienia. Zamknęłam się w sobie. Nikomu nic nie mówię, jedynie swojej najlepszej przyjaciółce. Znienawidziłam wszystko, co kojarzy mi się z Nim. Znienawidziłam taniec, który podziwiałam, Hip - hop, który uwielbiałam... Wszystkie pamiątki schowałam do segregatora z napisem: "TO KONIEC". Jego zdjęcia, numer GG usunęłam. Ale z serca nie potrafię. Cały czas mam przed oczami Jego spojrzenie. Chce trzymać się od wszystkiego z dala, co kojarzy mi się z Nim. Jednak to bardzo trudne. Bo nawet Jego imię usłyszane gdziekolwiek, albo piosenka w radiu która przypomina miłe chwile nie pozwala zapomnieć. Zaczęłam przeklinać, pyskuję, mam w dupie najbliższych. Tak, jestem zimną suką. Zabrano mi serce, które dawało ciepło. Kochałam...
|